Impostor syndrome, czyli dlaczego moje konto na Githubie jest puste
21 wiek, nowe stulecie. Wszyscy się dzielą poprzez sołszalmidia zdjęciami z siłowni, blogaskami czy ostatnim commitem. Tylko ja siedzę w domu i nic nie umiem, a jak już coś zrobię to słabo. Na szczęście mam pracę i jak będę się trzymać zasady „Kto cicho jedzie, dalej zajedzie”, może mnie nie wyrzucą. Czy czuliście się tak kiedyś? A może przypomina to wam któregoś z znajomych? Jeśli tak, i zastanawialiście się co z tym zrobić, to opowiem wam o impostore syndrome, czym jest i jak z tym żyć.